Z drewnianego pojemniczka, z przeznaczenia chyba będącego osłonką na doniczkę, powstał taki pojemniczek z motywem z popularnej lawendowej serwetki.
Zmarszczki są, bo serwetka klejona pędzlem, ale co tam. I tak znalazł zastosowanie w łazience i przechowuje makijażowe drobiazgi.
środa, 12 marca 2014
wtorek, 11 marca 2014
Wildflower Knot Stitch
W poszukiwaniu wzoru na nowy kocyk dla bobasa wypróbowałam pierwszy z tych, które mnie zainteresowały. Wrzucam, może komuś się spodoba. Wzór pochodzi z książki "A Second Treasury of Knitting Patterns". Wzorek prosty i przyjemny, a wykonujemy go następująco:
Nabieramy wielokrotność 8 oczek + 5
Rz. 1: oczka lewe
Rz. 2: oczka prawe
Rz. 3: oczka lewe
Rz. 4: 5 op, *3 oczka razem na lewo, pozostawiamy je na drucie, robimy narzut, te same 3 oczka ponownie razem na lewo, 5op; powt. od *
Rz. 5: oczka lewe
Rz. 6: oczka prawe
Rz. 7: oczka lewe
Rz. 8: 1op, *3 oczka razem na lewo, pozostawiamy je na drucie, robimy narzut, te same 3 oczka ponownie razem na lewo, 5op; powt. od *, ostatnie powtórzenie zakańczamy 1op
Powtarzamy rzędy 1-8
Wzorek fajny, ale na sweter. Lewa strona wygląda... jak lewa, a chyba potrzebuję czegoś, co i po jednej i po drugiej stronie będzie się prezentować ciekawie.
wtorek, 4 marca 2014
Chusta Butterfly Effect (wersja skarpetkowa)
Wreszcie coś z dziurami, czyli powód, dla którego w ogóle wzięłam się za drutki :)
Chusta Butterfly Effect projektu Iwony Eriksson dzięki pomocniczym filmom i wskazówkom okazała się bardzo prosta. Polecam początkującym. Używałam drutów nr 4.
A wersja skarpetkowa, bo wykonana z Drops Fabel, czyli włóczki skarpetkowej... Jednak tak spodobał mi się jej kolor (711), że nie mogłam się powstrzymać ;) Kupiłam na tę chustę trzy motki, a zużyłam tylko dwa... nie mam zatem wyjścia i muszę kiedyś nauczyć się robić skarpetki. Czy jako jedyna będę mieć komplet chusta+skarpety...?
Trochę się martwiłam, że chusta będzie malutka, bo po skończeniu najdłuższy bok miał zaledwie metr, a moje możliwości, a raczej ich brak, nie pozwoliły na powiększenie chusty we własnym zakresie, ale po wypłukaniu i blokowaniu wymiary mnie zadowoliły. Teraz najdłuższy bok ma 140cm, a wysokość trójkąta 58cm. Chusta wyszła (również wbrew moim obawom) przyjemna w dotyku, lekka i delikatna. Na pewno wrócę do tego wzoru i kto wie, czy nie do skarpetkowej Fabel - w końcu przecież dobrze się sprawdziła :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)