piątek, 15 sierpnia 2014

Odrobina luksusu, czyli moja Burberry ;)


Lubię tą krateczkę.
Bransoletkę zrobiłam według wzoru Mariam Nahapetyan dostępnego TU, aczkolwiek pierwszy raz zobaczyłam ją u weraph i też zamarzyłam, żeby taką mieć.




Do kompletu dokombinowałam kolczyki i powstało takie coś: 



 I kompletny komplet:


 Znowu się pochwalę... Tym razem wyróżnieniem od Kreatywnego Kufra za kolczyki w łowickim stylu.


10 komentarzy:

  1. Gratuluję kolejnego wyróżnienia. A komplecik burberry udał Ci się wyjątkowo. Nie raz już widziałam próby dorobienia kuleczek, ale Twoje wyszły zawodowo. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      W przypadku tych kuleczek nie musiałam mieć wszystkiego przemyślanego i wcześniej nawleczonego, więc wzorek powstawał sobie w trakcie oplatania. Wyszło prosto, ale jestem zadowolona z efektu.

      Usuń
  2. Gratuluję kolejnego wyróżnienia:) Do mnie jakoś krateczka Burberry nie przemawia, chociaż oryginalnym płaszczykiem z nią bym nie pogardziła;) Ale za to kolczyki kojarzą mi się z zimowym swetrem i nartami- także jak najbardziej pozytywnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety szyć kompletnie nie umiem, więc choćbym nawet chciała podrobić Burberry i zmontować płaszczyk, to nie ma szans ;) Ale taki oryginalny - fakt, czemu nie :)
      A skojarzenia z zimą i nartami nie miałam... aż do teraz ;)
      Dzięki i pozdrawiam!

      Usuń
    2. Mam nadzieje że nie zniszczyłam Twojego spojrzenia na ten komplecik- bo naparawde w całości prezentuje sie ślicznie; ja mam tylko jakieś takie dziwnie wybiórcze skojarzenia;)

      Usuń
    3. Ależ skąd! Zresztą skojarzenie zimowo-nartowe mi się podoba i w ogóle strasznie miło, że ktoś widzi w tym coś więcej, a jeszcze milej, że się tym dzieli :)

      Usuń
  3. Pięknie wyczarowałaś tę kratkę, Cudny komplet, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...